czwartek, 27 listopada 2014

INDIAŃSKA LEGENDA O KRYSZTAŁOWYCH CZASZKACH

Jestem Heyoehkah albo też wódz wojenny rady starszych Stowarzyszenia Kręconych Włosów (Twisted Hair Society). Dlatego mówię jako przedstawiciel tego towarzystwa i Rady Starszych. Przekażę wam teraz legendę o kryształowych czaszkach, które my nazywamy „śpiewającymi czaszkami” i Arką Osiriaconwiya. Legenda zaczyna się od Kręconych Włosów, ponieważ oni ją opowiadają:

Do Kręconych Włosów należą członkowie wywodzący się z ponad 400 różnych plemion z Ameryki Północnej, Środkowej i Południowej. To byli i są kobiety oraz mężczyźni, którzy przemierzyli całą drogę od najdalszych zakątków w Ameryce Południowej po kraniec Ameryki Północnej, aby przekazywać święte nauki. Dawno, dawno temu Ameryka Północna, Południowa i Środkowa oraz kontynenty, które teraz nazywacie Australią i Nową Zelandią, stanowiły jednolitą masę lądową tworzącą jeden kontynent. Nasz naród nazywał ten kontynent Żółwią Wyspą.

Mówcy starszyzny Kręconych Włosów głoszą, że na samym początku było 12 światów, na których żyli ludzie. To były planety, które obracały się wokół różnych słońc, a starszyzna tych planet spotykała się na planecie, którą nazywali Osiriaconwiya. To czwarta planeta Psiej Gwiazdy – Syriusza. Posiadała dwa słońca i dwa księżyce. Tam właśnie się spotykali, aby dyskutować na temat trudnej sytuacji na Planecie Dzieci – tu jesteśmy dzisiaj. Jest nią Babcia Ziemia, w naszej mowie Eheytoma, która określa również Planetę Dzieci, ponieważ ta planeta jest najsłabiej rozwinięta ze wszystkich, na których istnieje ludzkie życie.
Tak więc należymy do rodziny dwunastu planet. Na tych pozostałych planetach cała wiedza została zebrana razem i zakodowana / zmagazynowana w czymś, co dzisiaj najlepiej określimy jako holograficzny komputer obrazkowy, a mianowicie w kryształowej czaszce. Taka kryształowa czaszka jest absolutnie bez skazy i doskonała. Szczęka takiej czaszki jest ruchoma, jak u czaszki ludzkiej, i dlatego nazwano ją - i całą konfigurację Arki Osiriaconwiya - śpiewającą czaszką. Jedna czaszka przechowuje wiedzę jednej konkretnej planety. Można ją sobie wyobrazić jako najbardziej zaawansowany komputer, w którym zmagazynowane są ogromne ilości informacji, z których można skorzystać.

We wszystkich kryształowych czaszkach jest zebranych bardzo wiele informacji, które można odzyskać, kiedy wie się jak to zrobić.

W każdym przypadku nasi członkowie starszyzny brali z kosmosu Arkę i kodowali w nią ludzkie życie wraz z całą wiedzą dwunastu światów, nazywanych dwunastoma świętymi planetami lub Babciami. Przywieźli ją też tutaj, zaczęli z nią pracować ucząc dzieci Babci Ziemi. Ci starsi z kosmosu znaleźli sposób, aby komunikować się z dwunożnymi istotami żyjącymi na Babci Ziemi.

I to był najbardziej imponujący i najcenniejszy dar dla dzieci tej Ziemi, ponieważ to był dar wiedzy. To był dar największy, ponieważ był źródłem, z którego mogło rozwinąć się wszystko - to był grunt, na którym wszyscy mogliśmy się rozwijać.

Tak było kiedyś, a tamte czasy stanowiły okres wielkiego postępu. Starsi z innych planet uczyli dzieci z tej planety tego, co nazywali naukami świętych tarcz. Starszym udało się skomunikować ich własne planety z ludźmi z planety Ziemia, a wykorzystali do tego dwie duże kopuły ukryte pod oceanem – czerwoną i niebieską. Później pomogli ludziom na Ziemi stworzyć cztery wielkie cywilizacje: Lemurię, Mu, Mieyhun i Atlantydę. Wykorzystali wiedzę z kryształowych czaszek, tworząc słynne tajne szkoły - szkoły dawnej mądrości i tajemnych stowarzyszeń medycznych.

W następnej kolejności zaczęli tę wiedzę rozpowszechniać. Wiedza pochodzi sprzed około 750 000 lat, a na Babci Ziemi była szerzona w okresie 250 000 – 300 000 lat temu. Aby ułatwić naukę, tu na Ziemi stworzono jeszcze kolejne czaszki, ale nawet jeśli były naturalnej wielkości, ich szczęki nie były ruchome. Tych czaszek jest o wiele więcej i nazywa się je mówiącymi czaszkami Wielkiej Arki dla odróżnienia od śpiewających czaszek, reprezentujących całą wiedzę wszystkich 12 światów i naszej własnej wiedzy. Czaszki znajdowały się w piramidzie, którą nazywano Arką.

Arka mieściła dwanaście czaszek, po jednej dla każdej ze świętych planet. Czaszki były ustawione w okręgu, pośrodku którego była umieszczona trzynasta czaszka - największa. Trzynasta czaszka odpowiada za wszelką świadomość wszystkich światów. Łączy w sobie wiedzę wszystkich świętych planet.

Wędrujący naród, który kiedyś przywiózł śpiewające czaszki na Ziemię, to Olmekowie. Później dziedzictwo Arki zostało scedowane na Majów, następnie na Azteków, a dzisiaj wiedza jest wciąż utrzymywana dzięki Kręconym Włosom. Aztekowie wykorzystywali moc czaszek, aby panować nad innymi i aby wznieść się ponad innych. Stali się tak silną i niszczycielską potęgą, że musieli zostać powstrzymani. Jedyna siła, jaka mogła powstrzymać Azteków, wywodziła się z królestwa Hiszpanii.

Kiedy Cortez najechał Amerykę, Arka wciąż była na swoim miejscu w Teotihuacan. A ówczesny papież postanowił: „Ta wiedza musi należeć do nas!” Bardziej interesowały go czaszki niż złoto i inne bogactwa tego kraju. I choć Arka w owym czasie była ukryta pod ziemią, przybyli hiszpańscy żołnierze, którym udało się ją odnaleźć - z pomocą zdrajców. Lecz kiedy Hiszpanie mieli już dostać kryształowe czaszki, zabrali je kapłani Jaguara i wojownicy Orła, po czym zbiegli wraz nimi. Niektórzy wylądowali na byłym terytorium Majów, inni uciekli dalej, do Ameryki Południowej, a pozostali rozproszyli się po całym świecie. Tak oto kryształowe czaszki po raz pierwszy w historii zostały od siebie oddzielone i rozproszone po całej Babci Ziemi.

Śpiewające czaszki muszą nadal pozostawać rozproszone i poukrywane, jedne oddzielone od drugich, aż nadejdzie czas, kiedy nauczymy się dzielić się dobrami, troszczyć się o siebie nawzajem, uczyć i uzdrawiać się wzajemnie oraz żyć w pokoju i harmonii z Babcią Ziemią. Lecz jak wiecie, nigdzie na Babci Ziemi jeszcze tak nie jest i dlatego czaszki muszą nadal pozostawać rozdzielone. Lecz wieść niesie, że kiedyś powrócą do swojej rodziny, ale tylko wtedy, kiedy rodzina będzie gotowa dorosnąć i przyłączyć się pokojowo do innej planetarnej rodziny. Tak głosi legenda, o której opowiedziała mi moja nauczycielka, a jej wcześniej opowiedział jej nauczyciel i tak od wieków zgodnie z tradycją Kręconych Włosów.

ŹRÓDŁO: link

Komentarz: Pochodzenie tego tekstu nie jest znane. Kryształowa czaszka Mitchell - Hedges znaleziona w 1927 roku w lasach deszczowych Hondurasu Brytyjskiego, w majańskich ruinach w Belize / Lubaantum, jest do dzisiaj jedyną oficjalnie znaną odnalezioną czaszką wielkości ludzkiej głowy z ruchomą, wyjmowaną żuchwą. Zatem powinna być jedną z oryginalnych 13-tu śpiewających czaszek – jedną z tych, o których mowa w tekście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz