środa, 17 czerwca 2015

LISA RENEE – TAGOWANIE LUDZI

oryginalny tekst EnergeticSynthesis.com
tłumaczenie: Teresa Serafinowska

PYTANIE. Możesz opowiedzieć o skalarnym tagowaniu?

ODPOWIEDŹ. Ludzie doznają przemiany dzięki kontaktom ze specjalnym pracownikiem Światła lub ambitnym i kreatywnym gwiezdnym dzieckiem. Po takim kontakcie osoba, która doświadcza przemiany, szybko ewoluuje lub skupia się na zadaniu – to jest powszechnie stosowany sposób zestrajania.

Od dawna na płaszczyźnie astralnej jest stosowane skalarne tagowanie. Niektóre tego wersje mogą pojawić się w wizjach i mogą przypominać ciemne gniazda lub konfetti rozpryskujące się wokół aury. To jest coś jak zautomatyzowane astralne boty, które mają ujawniać współrzędne lokalizacji doświadczającej przemiany lub oznakowanej osoby. Chodzi o urządzenia do śledzenia mające specyficzny ton, dzięki czemu ci co działają z poziomu astralnego, mogą monitorować podglądanego wysłannika gwiazd lub indygo albo jakąkolwiek inną istotę, gdyż znają ich współrzędne. Czasami mogą tę metodę stosować w przypadku uzdrowiciela lub duchowego przywódcy, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest manipulowany i nie odsunął w cień swojego ego. Kiedy osoba nie zauważa różnicy pomiędzy ego a wyższą Jaźnią, łatwo daje się manipulować siłom, których nie rozumie. Takie osoby są dla kontrolerów jak samorodki złota. Chodzi tu o to, by dostać smakowity kąsek światła indygo, dobrać mu się do skóry i wypompować je z takiego przywódcy lub całej grupy osób. Wiele z tych istot to marionetki. Oznacza to, że taka istota ma innych karmić dezinformacją i przyciągać rzesze ludzi, a w przypadku grupy, jej członkowie mogą być oznakowani i śledzeni, aby kontroler lub jednostka kontrolująca mogła z nich odsysać energię lub ich nękać. Skatalogowana może być cała grupa i możesz odkryć, że jakaś osoba jest pod wpływem ciemnych sił dokarmiając ich program - również siły światła go karmią. Tacy ludzie są najbardziej płodni i z zewnątrz wydaje się, że odnoszą sukcesy, ponieważ ich program duchowy lub proces wznoszenia wspierają siły zarówno pozytywne jak i negatywne. Są oni również najlepsi do skalarnego tagowania, a ciemne siły używają ich do manipulowania, przekazując stronnicze lub przekręcone informacje. Robią to w taki sposób, aby móc uszczknąć nieco smakowitej energii grupy, na przykład grupy indygo.

Większość istot duchowych jest również przyciągana do energii materiału wznoszenia, podczas gdy większość Ziemian jeszcze nie. Jeśli stosujesz praktyki duchowe i masz zakotwiczone ogromne ilości Światła, stajesz się bardziej pożądanym kąskiem i źródłem manipulacji niż człowiek, który nie ma w swojej aurze tak wysokich częstotliwości. Skalarne tagowanie może być wykorzystywane do śledzenia, a także do zakłócania impulsów pochodzących od wyższej Jaźni. Tak skatalogowane istoty zachowują się tak, że bezwiednie dystrybuują częstotliwości zakłócające, przez co osobom nimi zarażanym trudniej skupić się na wyższych impulsach i wiadomościach od wyższej Jaźni. Trzeba to rozpoznać, aby móc to usunąć i oczyścić z takiego wpływu swoje ciało i umysł (Źródło: QA czerwiec 2008)

piątek, 12 czerwca 2015

LISA RENEE - 12 PRAKTYK SAMOŚWIADOMOŚCI

oryginalny tekst EnergeticSynthesis.com
tłumaczenie: Teresa Serafinowska

Warto pomedytować zwracając uwagę na tych 12 dziedzin, doskonaląc świadomość siebie. Kiedy masz świadomość siebie, masz jasność i wiedzę. W tej chwili staramy się odejść od zamieszania i i przejść do stanu klarowności.

1. AKCEPTACJA. Naucz się praktykować zdolność do akceptacji i adaptacji tam gdzie znajdujesz się w swoim życiu teraz. Uwierz w siłę wyższą i cele większe niż twoja Jaźń. Przygotuj się, aby móc wybrać coś nowego i przyjąć do swego życia inne możliwości. Odpuść sobie potrzebę, aby zawsze mieć rację oraz potrzebę cierpiętnictwa, w zamian zaakceptuj okoliczności i ludzi, którzy są z tobą związani, tam gdzie jesteś teraz.

2. ARCHETYP DRAMATU. Pogłębiaj wiedzę i obserwuj, jak twoja świadomość określa archetypy i symbole mające wpływ na osobowość oraz mentalne idee, które pokazują ci świat. Znaki te są kluczowymi graczami w tworzeniu emocjonalnego dramatu reakcji i wzorców sabotujących zachowanie. Możemy zidentyfikować, zlokalizować, usunąć oraz naprawić przestarzałe, szkodliwe archetypy dramatów / traumy z przeszłego, obecnego i przyszłego życia. Odsuń z siedzenia kierowcy negatywne ego i przekaż władzę nad sobą awatarowi Chrystusowej Jaźni. Zrezygnuj z matrycy kontroli umysłu odstępując od archetypu dramatu, który zarządzał twoją tożsamością.

3. UWAGA. Na czym skupiasz uwagę? To, na czym skupiasz uwagę, jest twoim priorytetem. Panowanie nad stanem skupienia jest władaniem swoją wolnością. Medytacja jest umiejętnością skupiania 100% swojej energii i uwagi w jednym obszarze - w chwili teraz. Jak długo możesz utrzymać uwagę skupiając się na jednej rzeczy podczas medytacji?

4. WSPÓŁCZUCIE. Przez utrzymywanie stanu neutralnego obserwatora stajesz się punktem boskiego Światła, które przez twoje ciało emituje do świata i innych miłujące współczucie. Moc współczucia jest naturalnie kierowana przez inteligentny zamysł żywej boskiej esencji, która uzdrawia ciała, zmienia linie czasu (podwyższa efekty), ujawnia oszustwa, aktywuje ciało świetliste, odzyskuje fragmenty duszy i łączy z czystym geniuszem uniwersalnego Umysłu w celu rozwiązania wszystkich energetycznych konfliktów pomiędzy stronami.

5. KONFRONTACJA Z PRZEKONANIAMI. Kiedy jesteśmy przygnębieni lub uwikłani w emocjonalne konflikty z innymi lub jakimiś okolicznościami, mierzymy się z przekonaniem, że tworzymy wewnętrzny ból lub niepokój. Jaka myśl lub przekonanie ogranicza cię, działa destrukcyjnie lub powoduje w tobie ból? Zmierz się z tą myślą i przekonaniem - teraz. Jak reagujesz i czujesz się wobec tej myśli? Czy ta myśl jest absolutnie prawdziwa i czy postępujesz uczciwie wobec siebie? Kim będziesz, gdy zdecydujesz się porzucić tę myśl? Jakimi myślami możesz ją zastąpić, by móc odejść od tego bólu i wybrać coś innego?

6. RÓWNOWAGA EMOCJONALNA. Zrób wewnętrzne badanie swoich emocji. Stan emocji określa, jakiego rodzaju doświadczenia będziesz mieć. To my - poprzez emocje, jakie odczuwamy - decydujemy o jakości naszych relacji i jakości naszego życia. Emocje i ich niższe motywatory są niezwykle potężnymi siłami w naszym życiu. Nierozwiązane emocjonalne konflikty i obawy z nimi związane będą oddzielać nas od robienia rzeczy, które kochamy i będą sabotować nasz rozwój duchowy. Nasz duchowy wzrost jest bezpośrednio związany z równowagą emocjonalną. To dlatego, kiedy uzdrowimy się emocjonalnie, możemy dostąpić wzniesienia w 99%. Aby podwyższyć samoświadomość i uświadomić sobie udział w ciałach duchowych, trzeba usunąć emocjonalne konflikty, wewnętrzne urazy, cierpienie i lęki. Prawdziwym ciałem emocjonalnym jest dusza - by ją odzyskać, musimy ją uleczyć.

7. PRZEBACZENIE. Wybaczenie czegoś innej osobie czy okoliczności jest najkorzystniejszą rzeczą, jaką można dla siebie zrobić. Kiedy wybaczasz innym dostrzeżone występki, uwalniasz się od więzi, zaangażowania i sznurów, które przytrzymują bolesne wzorce takie jak osądy, niechęć i gniew. Jednak najważniejszą rzeczą, jaką można zrobić, aby wyczyścić samo-sabotujące więzi z byciem ofiarą i związane z tym bolesne rany, jest wybaczenie sobie.

8. WDZIĘCZNOŚĆ. Należy zwracać uwagę na te rzeczy w życiu, za które jest się wdzięcznym. Dziękuj innym z głębi serca i wyrażaj to słowami. Kiedy nauczysz się wskazywać umysłowi nową interpretację rzeczywistości, zaczniesz dostrzegać zupełnie inny świat. Dzięki praktyce okazywania wdzięczności za życie, stajemy się świadomi naszych osobistych historii, punktów widzenia, stanów emocjonalnych i mocy, aby tworzyć. Okazywanie wdzięczności wywołuje w naszych sercach poczucie szczęścia.

9. NEUTRALNOŚĆ. Ćwicz się w odnajdywaniu klarownego zestrojenia z własnymi myślami, emocjami, słowami i czynami. W każdej okoliczności znajdź taki punkt, w którym będziesz neutralnym obserwatorem. Praktykuj neutralność, kiedy komunikujesz się z innymi ludźmi i zachowaj czujność przy wyrażaniu mocnych opinii lub osądów, które mogą być powierzchowne. Za takie zdecydowane opinie lub osądy przyjdzie ci zapłacić. Znajdź neutralność, aby nauczyć się wewnętrznej spójności.

10. WYCISZENIE UMYSŁU. Zatrzymaj wewnętrzny dialog. Rozwijaj umiejętność bezpośredniej koncentracji wraz z wyciszaniem umysłu, zatrzymując nieustanną wewnętrzną gadaninę - to jest potrzebne, aby odzyskać świadomość siebie i wewnętrzny duchowy związek. Czy można być słuchaczem i mówcą? Zatrzymaj się, posłuchaj i ustal, jaka wiadomość, doznanie i uczucie oznacza dla ciebie bycie wewnętrznie i zewnętrznie w kompletnej ciszy. Wszechświat mówi do ciebie w ciszy przez subtelne doznania. A co on do ciebie mówi?

11. ODZYSKANIE OSOBISTEJ MOCY. Osobista moc jest potrzebna, aby wybrać wewnętrzny rezonans i działać zgodnie z przewodnictwem, niezależnie od tego, co myślą i mówią inni. Do dyspozycji mamy tu dużą różnorodność – wszystko zależy od wyborów, jakich dokonujemy i postawy, jaką reprezentujemy w danej chwili. Niestety, jeśli nie jesteśmy świadomi siebie ani jasności celów, nieświadomie marnujemy energię i osobistą moc na umowy, które nas sabotują. Każde słowo, które wychodzi z twoich ust i każda myśl pojawiająca się w głowie powinna być świadoma. Miej świadomość spójności życia ze słowami, które wypowiadasz. Jeśli ktoś nauczy się być swoją osobistą mocą i prawdą, to jego stan bycia nauczy go dostrzegać i u innych zgodność z umowami, według których żyją. Będąc posiadaczem osobistej mocy pozwala się również innym na wybór życia zgodnego z ich własna mocą.

12. STREFA WPŁYWÓW. Chodzi tu o zwrócenie uwagi na wpływ czyjejś osobistej energii, pola aurycznego i ciała na innych oraz na środowisko. Kiedy rozwijasz się duchowo i twoje ciała poszerzają świadomość, twoja strefa wpływów na świecie również będzie się rozszerzać. Zwróć uwagę na wpływ twojego ciała świetlistego i twojej częstotliwości na środowisko, naturę, zwierzęta, a także na innych ludzi. Kiedy wyczujesz energetyczne oddziaływanie, możesz pracować z tymi energiami wchodząc stopniowo w stan naturalnej harmonii z otoczeniem. Kiedy znajdziesz się w harmonii z otoczeniem, możesz stać się transparentny dla energii zbiorowej, co pozwoli na przeorganizowanie do stanu naturalnej harmonii ze środowiskiem i innymi wokół ciebie. To przyniesie spokojny, przepełniony miłością i współczujący stan bytu, dając naturalną strefę oddziaływania na świat wokół.

sobota, 6 czerwca 2015

LISA RENEE - INFILTRACJA MONARCHII

oryginalny tekst: EnergeticSynthesis.com
tłumaczenie Teresa Serafinowska

PYTANIE: Opowiedz o reptiliańskiej agendzie w angielskiej monarchii.

ODPOWIEDŹ: Trzeba znać podstawy. Kiedy wędrowałem po misteriach Boga, nie miałem pojęcia, o co w tym chodzi, i jak wiele z tych szerszych zagadnień, które się mi objawią, będzie wyglądać. Dano mi możliwość spojrzenia na większe kawałki konstrukcji planety, które są fragmentami większego systemu. Robiąc sesję i zdalnie pracując na sieci, można zobaczyć i odczytać wiele takich historii oraz ich energetycznych podpisów. Wszystko ma podpis energii i może być wywołane z pola świadomości oraz z linii czasu. To jest sposób, aby zobaczyć całościowo, jak działają te wzorce i kto nimi zarządza. Absolutnie nie interesowałem się systemami politycznymi czy rządami - delikatnie mówiąc. Jestem istotą niebiańską i wolałbym raczej dostać się na statek gwiezdny niż uczyć się o poziomach bytowania na arenie politycznej. Ten temat mnie osobiście w ogóle nie obchodził, nawet o tym nie myślałem do czasu, aż nagle w ciągu ostatnich kilku miesięcy zwrócono się do mnie, abym poważnie wsparł oczyszczanie miazmy i syfilisu z błękitnej krwi Tudorów. Podczas pracy nad konkretnymi problemami zacząłem dostrzegać sieć oszustw, która została utkana na każdym możliwym poziomie w celu kontrolowania ludzkiej inteligencji i ewolucji polegającej na naturalnym przechodzeniu do boskiego ucieleśnienia duszy. Najbardziej niewiarygodną częścią tej pracy było odkrycie wyjątkowo szczegółowej i zaaranżowanej kontroli. Okazało się, że nie przypadkiem Henryk VIII w czasie swego panowania dokonał największej masakry mnichów w Europie - nie miałem pojęcia że to zrobił do czasu uświadomienia sobie tego, kiedy zobaczyłem na płaszczyznach czasu, co się stało. On był zmanipulowany i kontrolowany przez drakonian, aby ukraść Watykanowi wszystkie pieniądze, majątki, wartości, mądrość, teksty, książki oraz zniszczyć, wytracić, zabić wszystkich zwiastunów Światła.

Jest to ten sam program etnicznego ludobójstwa i holokaustu, który był rozgrywany tak wiele razy na Ziemi przez agendę negatywnych Obcych. Jako król tyran, nie miał pojęcia o szerszym celu infiltracji monarchii, chciał tylko władzy i pieniędzy. Natomiast cele związane z Watykanem były serwowane, aby dokonać kolejnego rozłamu przy pomocy gadów na obszarze UK, co wiązało się z pełną klęską protestanckiej reformacji, aktem supremacji, wymianą Izby Lordów, przyłączenia gadzich linii krwi i uczynienia siebie bezpośrednim kanałem i reprezentantem Kościoła. Wojny w imię Boga i więcej rozlewu krwi było już zabezpieczone w przyszłych bitwach, a wykorzystywane jako paliwo tego Kościoła i państwowych układów. Za wszystkim tym stała reptiliańska agenda i działania stosowane do omotania satanistycznymi rytuałami w miejscach kultu, które również wspierały mordy w imię Boga i religii. Takie działania stworzyły przyszłą linię czasową, która pomagała reptiliańskiej agendzie w przenikaniu w głąb błękitnej królewskiej krwi. To było systematyczne przejmowanie władzy przez reptiliańską krew. Ówczesne decyzje króla tyrana i walki na Ziemi poskutkowały tym, z czym mamy do czynienia obecnie. Działania tego człowieka od 1500 roku wywołały poważne konsekwencje, których karmiczne skutki mamy do dzisiaj. Niesamowite jest to, w jaki sposób ludzie z wypaczonym ego mogli zostać zmanipulowani na tak głębokich poziomach przez struktury władzy na Ziemi, wtedy i teraz. W tym wszystkim chodziło o pozyskanie ostatecznej dominacji nad ziemskimi zasobami energetycznymi, a tamci ludzie działali jako ramię tej agendy nie mając pojęcia, że to jest walka galaktyczna. Dodatkowo, w tym przypadku chodziło o genetyczne cechy Henryka VIII, który miał predyspozycje do tego, aby odbierać nosicielom Światła majątek i wiedzę, pozbawiając mocy ludzi i świetliste narody - ludy, które posiadały mądrość i trzymały ją w ukryciu, aż znów zaświeci światło i powróci złota era. Ci ludzie byli systematycznie usuwani i niszczeni, więc nie mogli zachować jedności i mocy, która czyniła z nich zagrożenie dla kontrolującej ciemnej agendy. Tak oto ciemna agenda wykorzystywała ludzi do wpędzania w pułapkę i mordowania się nawzajem, zaprzedawania jednych drugim z chciwości i dla władzy, równocześnie mutując ich geny i upodabniając do siebie. Zrobiono z nich wojennych podżegaczy, tyranów, morderców bez krzty wrażliwości. Henryk VIII był człowiekiem, jak wielu przed nim, i wielu po nim, który grał w reptiliańskiej orkiestrze i zmieniał przyszłą historię ludzkości przez uzurpację monarchii. Reperkusje działań tego króla tyrana po dziś dzień istnieją jako kontrolująca miazma.

Kiedy zrozumiemy, skąd rzeczywiście pochodzimy i i co zrobiliśmy, aby doprowadzić się do tego momentu, dajemy sobie prawo do dokonania wyboru, zmiany linii czasu do wyższej struktury rzeczywistości. Dotąd wszystkie zabiegi, aby ukryć prawdziwą historię ludzkości i kłamać na temat zaangażowania obcych w sprawy naszego świata oraz korupcji w linii krwi rządzących były możliwe. Wszyscy zostali oszukani i zwiedzeni przez uśmiechnięte twarze z krwią na rękach. Ja naprawdę czuję, że to co mamy w tym czasie do zrobienia, to konieczność zmierzenia się z tym, co stało się z tą planetą i ludzką rasą. Ci, którzy kontrolują świat i zapis historii ludzkości, okłamali nas. To nie jest miłe, dlatego trzeba rozwijać duchową dojrzałość i mądrość potrzebną, aby ponieść odpowiedzialność za nasze działania i zrozumieć naszą rolę w obowiązkach wobec tej rzeczywistości. Tylko wtedy, kiedy rozumiemy inwazje obcych i historię IT, będziemy jako gatunek, mogli ustanowić na tej Ziemi humanitarne systemy, które będą naprawdę służyły wspieraniu ludzkiego potencjału. Do chwili ujawnienia IT ludzkość będzie miała tylko niewielką szansę na uleczenie ran zadanych przez manipulacje reptilian i skrywaną kontrolę. Ta infiltracja linii monarchii jest tylko jednym fragmentem wielkiego oszustwa. (Źródło: sesja z klientem 2008)

poniedziałek, 1 czerwca 2015

CZY NAUKA POWOLI ZACZYNA ZDAWAĆ SOBIE SPRAWĘ, CO STAROŻYTNI WIEDZIELI O KRYSZTAŁACH? Dr Kelly Neff

tekst pochodzi z thelucidplanet.com znaleziony na Tor in die Galaxien, 
tłumaczenie Teresa Serafinowska

Na temat uzdrawiającej mocy kamieni i kryształów krąży mnóstwo niepotwierdzonych informacji, zaś w kręgach naukowych toczy się debata na temat, czy kryształy kiedykolwiek mogły mieć jakąkolwiek leczniczą moc. Na przykład internetowa wyszukiwarka pokazuje liczne artykuły dotyczące pracy z uzdrawiającymi kryształami, pisane przez przedstawicieli tak zwanej paranauki. W rzeczywistości przez pewien czas studiowano ten temat poddając ludzi doświadczeniom z wykorzystaniem efektu placebo i stwierdzono, że kamienie nie posiadają absolutnie żadnych właściwości uzdrawiających.

Jako osoba naukowo wyszkolona w badaniach, jestem oczywiście krytycznie nastawiona do wszystkiego, co napotykam w życiu, chociaż z drugiej strony mam w sobie dozę zainteresowania. Już jako dziecko byłam zafascynowana kamieniami i kryształami, i tę ciekawość przeniosłam na okres nauki oraz późniejszej pracy doktoranckiej. Kiedy miałam dwadzieścia kilka lat, przechodziłam przez bardzo burzliwy okres życia i zaczęłam medytować, a podczas tych medytacji zaczęłam mieć wizje kryształów. Nie wiedząc dlaczego, chciałam je po prostu dotykać i trzymać w rękach. Lecz ignorowałam te wizje i brałam je za przypadkowe halucynacje. Pomysł, żeby słuchać własnej intuicji, był dla mnie wtedy jeszcze zwyczajnie za świeży.

„W krysztale znajdujemy wyraźne dowody na istnienie kształtującej zasady życia, nawet jeśli nie możemy rozumieć życia w krysztale, to i tak to jest żywe stworzenie”. - Nikola Tesla

Jakieś sześć miesięcy później razem z przyjacielem Jimmym Ohm wzięłam udział w kursie uzdrawiania kryształami, który był prowadzony przez mistrza reiki Thao Le. Ten zaprezentował nam różne kamienie, których mogliśmy dotykać i czuć ich energię. Można było zapoznawać się z nimi z zamkniętymi oczami, tylko poprzez odczuwanie ich energii i wibracji dłońmi. Poczułam wtedy coś rzeczywistego, czego nie mogłam wyjaśnić ani zignorować.

Od tamtego czasu minęło kilka lat, a ja jestem absolutnie szalona na punkcje kryształów. Używam ich podczas przeprowadzanych na sobie i na innych zabiegów Reiki, śpię z kryształami pod poduszką, rozkładam je po domu tworząc wzór siatki, kilka mam w samochodzie, obdarowuję nimi też przyjaciół i rodzinę, a także zupełnie obcych ludzi.

Dlaczego to robię?

Ponieważ po prostu czuję, że muszę kierować się podszeptami intuicji. Może się wydawać, że to tylko efekt placebo, a te kryształy, które ze mną współbrzmią, to jakieś głupie kamienie, lecz na głębszym duchowym poziomie wiem, że tak nie jest. Niektórzy ludzie mogą mnie za mój punkt widzenia krytykować i nazywać pseudonaukowcem, lecz założę się, że czytają ten artykuł na ekranie LCD (ekran LCD - Liquid Crystal Display), który jest ciekłokrystaliczny, napędzany przez procesor krzemowy (krzem, który uzyskuje się z minerałów krzemianowych ze skorupy ziemskiej, to kryształ).Czy kryształy to po prostu jakieś tam kamienie? Lub czy są najpotężniejszymi i najbardziej fascynującymi surowcami na tej planecie, potrzebnymi do tworzenia całej naszej nowoczesnej technologii?

Nauka o kryształach

Kryształy mają po miliony lat, powstały podczas wczesnej fazy kształtowania się Ziemi. Tworzą najbardziej zorganizowane struktury w naturze, przez co rozumie się, że posiadają najmniejszy odsetek entropii (miara chaosu). Ze względu na strukturę kryształy reagują na wszelkie możliwe otaczające je energie, przez które są wprawiane w drgania i wibrują z określoną częstotliwością. Ze względu na zrównoważoną i uporządkowaną krystaliczną strukturę, równomiernie emitują energię, a przejmując każdy dowolny dysonans, równoważą go i transformują - harmonizując (uwaga: jestem psycholożką, nie fizyczką, więc wszystkich tych, którzy chcą zrozumieć fizykę, na której to się opiera, odsyłam do doskonałego artykułu Alepha Healinga).

Kryształy mają fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania naszej nowoczesnej techniki i ze względu na strukturę mogą przechowywać ogromne ilości informacji. Jak wcześniej wspomniałam, krzem jest używany w każdym procesorze komputerowym i smartfonie, a płynne kryształy tworzą bazę ekranów tych urządzeń. Kwarce (rodzaj krzemianów) są w metronomach zegarów i w systemach cyfrowych, ponieważ stabilnie oscylują i same regulują przepływ energii. Jakiś czas temu „The Mind Unleashed” informował, że w jednym kawałku kwarcu można przechowywać dane przez 300 milionów lat! Galena (ruda ołowiu) i piryt mogą być użyte do wyprodukowania radioodbiorników, które nie potrzebują baterii. Rubin był ważnym elementem użytym do wytworzenia pierwszego lasera przez Bell Laboratories w latach 60-tych i jest wykorzystywany do dziś ze względu na swoje właściwości skupiania i koncentrowania energii. W tym tygodniu okazało się, że ludzie mogą za pomocą syntetycznego materiału krystalicznego oddychać pod wodą. Jestem pewna , że są jeszcze inne nowoczesne naukowe sposoby na wykorzystanie kryształów, i mam nadzieję, że już wiadomo do czego zmierzam.

Uzdrawianie i kryształy

Jestem pewna, że kryształy odgrywały i nadal odgrywają dużą rolę w moim uzdrawianiu i duchowym wzrastaniu, i wiem że nie nie jestem w tym odczuciu sama. Brałam udział w wielu sesjach uzdrawiających z ludźmi, którzy twierdzą, że czują wsparcie ze strony kryształów. Znani mi zwolennicy kryształów Jordan Pearce ze „Spirit Science” opublikował cały szereg ciekawych postów na ten temat, począwszy od wspaniałego filmu na temat kryształów i duchowości, poprzez listę 38 wspaniałych kryształów przydatnych dla duchowego wzrostu, po wsparcie dla kryształowego ruchu.

Dlaczego kryształy zdają się mieć wpływ na duchowy wzrost? Odpowiedź została nam przekazana za pomocą form energii, częstotliwości i wibracji (będące kluczami do zrozumienia wszechświata według Nikoli Tesli). Pamiętajmy: kryształy wibrują z własną częstotliwością a także reagują na wibracje z zewnątrz. Komórki ludzkiego ciała wibrują z określoną częstotliwością, podobnie jak czakry (centra ludzkiego ciała energetycznego). Dlatego kiedy wejdziemy w kontakt z kryształem, jego wibracja wchodzi w interakcje z wibracją komórek ciała. Według „Book of Stones” (Księgi kamieni): „Kiedy wprowadzamy kryształ w nasze pole elektromagnetyczne, zachodzą dwie rzeczy. Elektromagnetyczne częstotliwości kamienia zaczynają współwibrować z odpowiednimi częstotliwościami naszego pola energii zgodnie z prawem rezonansu, przez co jest wytwarzane nowe, większe pole energii. Układ nerwowy dostraja się do tej zmiany energii i przesyła te informacje do mózgu. Tam, dzięki odpowiednim częstotliwościom, są uruchamiane procesy biochemiczne, co z kolei ma wpływ na ciało fizyczne.”(Simmons & Ahsian 2005, S.28)

Pradawna wiedza i moc kryształów

Kryształy, minerały i kamienie szlachetne są od tysięcy lat wykorzystywane do uzdrawiania oraz poprawiania stanu psychicznej, emocjonalnej i duchowej równowagi. Nasi przodkowie musieli wiedzieć, że energia noszonych na ciele kamieni oddziałuje z ciałem, a także z polem elektromagnetycznym i powoduje subtelne energetyczne zmiany. Królowie nosili kryształy w ozdobach, koronach, mieczach, mieli je też w tronach. Co ciekawe, kiedy umieści się na głowie ozdobioną kryształami koronę, zachodzi aktywacja czakry korony osoby, która ją nosi, to samo dotyczy amuletów na czakrze serca, pierścieni na palcach - dla przebiegających tam linii meridianów, oraz kolczyków - do stymulacji punktów refleksologicznych. W związku z powyższym można się zastanawiać, czy biżuteria pierwotnie nie służyła ludziom, aby rozmieszczać na ciałach różne lecznicze kamienie w celu pobudzenia punktów energetycznych. Kryształy były poza tym od tysięcy lat wykorzystywane podczas pogrzebów, wróżb i rytuałów leczniczych. Poniżej kilka istotnych przykładów ich użytkowania z licznych kultur całego świata:

Starożytni Egipcjanie używali kryształów do ochrony i dla zdrowia, a każdego ze swoich zmarłych grzebali z kawałkiem kwarcu na czole, aby pokazał mu drogę do życia pozagrobowego. Tancerki nosiły w pępkach rubiny w celu zwiększenia seksualności oraz łańcuchy na sercach w celu przyciągnięcia do swego życia miłości. Korona na czole była noszona, aby stymulować trzecie oko, a nawet do makijażu oczu używano mielonego lapis lazuli i malachitu. Lecz najciekawsze jest to, że najprawdopodobniej każdy faraon nosił przy sobie cylinder z miedzi i cynku wypełniony kwarcem, aby zrównoważyć energie Ka i Ba.

Starożytni Grecy nacierali się przed walką mielonym hematytem, ponieważ zakładali że ten uczyni ich nieśmiertelnymi. Nazwa „ametyst” pochodzi z greki i oznacza „nie pijany”, ponieważ był on noszony jako amulet przeciw pijaństwu i kacowi. Nawet słowo „kryształ” pochodzi od greckiego słowa oznaczającego „lód”, gdyż kryształ kwarcu wygląda jak zamrożona woda, która jednak nigdy się nie topi.

Starożytni Rzymianie korzystali z kryształów i talizmanów powszechnie. Używali ich zarówno w celach medycznych, jak i do przyciągania pozytywnych rzeczy, poprawiania stanu zdrowia lub ochrony podczas walki.

Indie – w religijnych tekstach zwanych hinduskimi Wedami, które mają 5000 lat, omawia się zarówno wykorzystywanie różnych kryształów do leczenia chorób, jak również specyficzne właściwości poszczególnych kryształów. Na przykład, aby mieć szczęście, warto nosić szmaragd. Również medycyna ayurwedyjska od tysiącleci korzysta z leczniczej mocy kryształów.

Majowie, Aztekowie i Inkowie – wszystkie trzy narody rozumiały, jak obchodzić się z kryształami i używały ich do wyważania oraz uzdrawiania na poziomie fizycznym, emocjonalnym czy duchowym. Kryształy były używane zarówno do diagnozowania jak i do uzdrawiania, ale także do przepowiadania przyszłości. Według niektórych doniesień, pewne kamienie (jak na przykład szmaragdy) były uznawane przez Inków za tak potężne, że woleli śmierć niż wydanie swoim zdobywcom lokalizacji kopalni.

Plemiona rodzime – na przykład amerykańscy Indianie czy narody pierwotne albo australijscy Aborygeni używali kryształów do diagnozowania i uzdrawiana z chorób, co czynią do dzisiaj. Wychodzą z założenia, że w wielu z tych kamieni mieszkają lecznicze moce (na przykład w agatach, turkusach, onyksach itp.), dlatego używają ich do produkcji tradycyjnej biżuterii.

Starożytni Chińczycy – chińska medycyna tradycyjna, która ma 5000 lat, również często wykorzystuje kryształy ze względu na ich lecznicze moce. Dodatkowo w nowoczesnej chińskiej akupunkturze i uzdrawianiu pranicznym stosuje się kryształowe igły. Cesarz Chin został nawet pochowany w jadeitowej zbroi będącej symbolem jego bogactwa i potęgi.

Starożytni Japończycy byli dobrze zorientowani w sztuce wróżenia, i aby wygenerować wizje, używali przezroczystych kryształowych kul. Kule z kryształu kwarcu były także synonimem smoczych serc, symbolizujących moc i mądrość.

Tybetańscy buddyści wierzyli w to, że kule z kryształu kwarcu posiadają wielką świętą i duchową moc, a ich właściwości mogą wspierać nawet osoby kroczące ścieżką oświecenia. W buddyzmie Budda Medycyny jest nazywany „świętym mistrzem blasku lapis lazuli”, a do odpowiednich rytuałów należy także medytacja z lapis lazuli.

Neolit – używanie talizmanów i amuletów sięga prehistorii ludzkości. Znaleziony najstarszy amulet ma 30 000 lat i zrobiony jest z bursztynu pochodzącego z Bałtyku. Prehistoryczni ludzie budowali komory grobowe z kamieni zwanych megalitami, które były wybierane na podstawie tekstury, wagi, barwy i wibracji - w celu maksymalizacji rezonansu.

Czy szungit jest najpotężniejszym kryształem, jaki kiedykolwiek został odkryty?

Niedawno dowiedziałam się o szungicie i po tym jak zapoznałam się z jego historią, pochodzeniem i użytkowaniem, muszę przyznać, że jest to jeden z najpotężniejszych kryształów z jakimi miałam dotychczas do czynienia. Z wiekiem szacowanym na około 2 miliardy lat szungit składa się (wagowo) w 98% z węgla i można go znaleźć tylko w jednym miejscu na Ziemi – w okolicach jeziora Onega w Karelii, w Rosji. Szungit jest jedynym znanym na Ziemi źródłem naturalnych fulerenów.

Fulereny zostały odkryte przez Roberta Curla, Richarda Smalley`a i Harolda Koto, za co została im przyznana nagroda Nobla z dziedziny chemii. Chodzi o kombinacje 60-ciu atomów węgla, które mają strukturę klatki podobną do piłki nożnej ( fuleren składa się z 12-tu pięciokątów i 20-tu sześciokątów). Ogromne ilości danych naukowych wykazały, że fulereny są bardzo silnymi antyoksydantami. Są nazywane „gąbkami dla wolnych rodników”, ponieważ wyciągają je bez uszkadzania zdrowych komórek czy zatruwania. W związku z tym są celem badań nad leczeniem z jego pomocą raka, i jest nadzieja że mogą być w takich terapiach wykorzystywane.

Molekuła fulerenu zwana tak na cześć architekta Richarda Buckminstera („Bucky” Fuller), który stosował podobne formy w swoich znanych geodezyjnych kopułach.

Szungit jest używany w Rosji od wieków w celu oczyszczania wody. Po tym, jak Piotr Wielki sam doświadczył antybakteryjnych właściwości wody szungitowej, wzniósł w XVIII wieku w Karelii kąpielisko uzdrowiskowe oraz używał szungitu do oczyszczania wody dla swoich żołnierzy. Rzeczywiście szungit wydaje się być wyjątkowo skuteczny, ponieważ usuwa z niej prawie wszystkie organiczne cząstki, w tym bakterie i inne drobnoustroje, azotany, metale ciężkie, pestycydy, lotne związki organiczne, medykamenty, chlor i fluor. Co ciekawe, szungit wyciąga z ludzi różne schorzenia, na przykład astmę, anemię, alergie, choroby żołądka, impotencję, choroby serca, nerek i wątroby, cukrzycę, osłabienia układu odpornościowego i przewlekłe zmęczenie.

W celu wytworzenia wody szungitowej trzeba trzymać kamień szungitu w naczyniu z wodą około 72 godzin, a następnie ta woda powinna zostać wypita w ciągu dnia (około 2 – 3 szklanki). Nawet nowoczesne badania naukowe potwierdziły antybakteryjne właściwości szungitu.

Wracając do pytania: czy szungit jest najpotężniejszym kryształem do uzdrawiana, jaki kiedykolwiek został odkryty? Odnosząc się do jego właściwości absorbowania wolnych rodników, jest to co najmniej możliwe. Istnieją też inne potężne kryształy, które mogą być użytkowane na różne sposoby, a należą do nich też moi faworyci: kwarc super 7 (kombinacja energii siedmiu minerałów: ametystu, kakoksenitu, getytu, lepidokrytu, kryształu górskiego, kwarcu rutylowego i kwarcu dymnego), turmalin, ajolit, celestyn, larimar, cyjanit, cytryn, herkimer, lapis lazuli, malachit i wiele innych.

Ciekawie będzie obserwować postępy w badaniach nad uzdrawiającymi właściwościami szungitu i innych kryształów, oraz czy nauka dojdzie kiedyś do takiej samej wiedzy, jaką posiadamy intuicyjnie: kryształy i kamienie nie są tylko jakimiś skałami, lecz naprawdę posiadają lecznicze moce.

Życzę wielu błogosławieństw i miłości!