poniedziałek, 25 sierpnia 2014

TAJEMNICZY ŚWIAT ELFÓW - CZĘŚĆ II

Jak wygląda elf? Jest istotą słusznego wzrostu, z oczami w kształcie migdałów. Mężczyźni mają długie, platynowe włosy, kobiety zaś długie, czarne włosy i są tak piękne..., absolutnie doskonałe pod względem blasku i urody. Jeśli którejś wydaje się, że jest mniej ładna, inne posyłają jej tyle miłości i światła, że jej wspaniałość promienieje w oczach wszystkich. Nawet blizna jest uważana za cud natury i może być powodem do zachwytu. W zasadzie elfy niechętnie poddają się definiowaniu i opisywaniu. Rzadko posługują się głosem, kontaktują się za pomocą myśli łącząc się z Całością na falach miłości. I tylko na poziomie miłości można się z nimi komunikować czy ich postrzegać. W każdym z nich tkwi jeden lęk. Boją się, że nie będą mogły służyć Stwórcy.

W przeszłości istniała też społeczność elfów zwana mroczne elfy - Drowy - były to bardzo młode energie. Można było ich pomylić z normalnymi, fizycznymi istotami. Niektórzy uważali je za krzyżówkę elfów i trolli, jednak mimo niższego wzrostu (około 160 cm) i bardzo ciemnej (mahoniowej) karnacji, fizycznie nie odróżniały się od zwykłych elfów. Miały najczęściej regularne, szlachetne rysy twarzy, a ich kobiety były wyższe od mężczyzn. Włosy rosły im tylko na głowach - białe, z wiekiem szarzejące u mężczyzn, a żółknące u kobiet. Jeśli w ich społeczności zdarzał się osobnik o rudych włosach, zaraz po narodzinach był zwykle składany w ofierze, podobnie jak chore niemowlęta lub albinosi. Ciemne elfy przeważnie były bardzo dobrze rozwinięte oraz odznaczały się dużą zręcznością, szybkością i fizyczną wytrzymałością. Często wywoływały wojny w całym Kosmosie, i dosłownie chciały przejąć władzę nad całym elfim światem.
W tym czasie populacja elfów na Ziemi wygasała i trwał powolny proces jej reaktywacji. Jednak Drowy zniszczyły te starania. Ich potomkowie żyją jeszcze w niektórych światach, jednak teraz są zajęci sobą.

Dziś w fizycznej rzeczywistości nie ma chodzących po Ziemi elfów ani aniołów - w ich prawdziwej postaci. Elfy przeszły przez wiele wymiarów i doświadczyły światła i cienia. Przeszły przez proces „różnokolorowy”: były ciemne i jasne, zielone, białe i złote. Z biegiem czasu zaczęło im się wydawać, że to ma jakieś znaczenie, że jedne są lepsze od drugich, dlatego w ich populacji nastąpił rozłam.
Rozstanie było tak głębokie, że w końcu wywędrowali w daleki Kosmos, aby znaleźć miejsce, w którym mogliby spokojnie żyć. A kiedy już je znaleźli, zaczęły dołączać do nich kolejne formy elfów, aż stali się jednym z najwspanialszych Świateł. Tak jak i wy rozwijaliście się na przełomie epok, tak i oni w końcu przestali się spierać o różne kolory skóry. Zaczęli wyglądać jak cudowna mieszanka barw świetlistej tęczy. Odkryli przy tym wiele wspaniałych prawd. Na przykład, że wojna nigdy nie jest dobrą odpowiedzią. Natomiast wzajemne pojednanie nabrało mocy i stało się jasne po wszystkie czasy, że świat elfów wreszcie odnalazł harmonię oraz spokój w sercach.

Jedną z ich największych ziemskich enklaw jest Islandia. Tam prawnie chroni się miejsca – wzgórza - uważane za zamieszkałe przez elfy. Z tego powodu nawet zmieniono przebieg jednej z ważniejszych islandzkich dróg. Rzeczniczką elfów jest pani Erla Stefánsdóttir posiadająca dar ich widzenia. Doszło nawet do tego, że jeśli władze wyspy mają plany rozbudowy czy zabudowy terenów, najpierw pytają elfy o zdanie i zgodę. Huldufolks – niewidzialni ludzie – tak nazywają ich Islandczycy. Można ich spotkać wszędzie: nad wodami, w kamieniach i pośród mchów. To elf decyduje, czy człowiek go dostrzeże. Ich rzeczniczka traktuje swój dar widzenia jako dar Niebios i mówi, że oni są opiekunami świata przyrody ale i ludzi, którzy żyją w ich pobliżu. Z natury swojej są przyjaźnie nastawieni do ludzi. Czasem ludzie demolują ich osiedla, wtedy często przytrafiają się awarie sprzętu niszczącego naturalne ukształtowanie terenu, a nawet katastrofy naturalne. Oni pokazują ludziom, że chcą, aby prosić ich o zgodę. W pobliży Reykjaviku chciano wybudować pewną dużą budowlę i robiono próbne odwierty. Jednak sprzęt odmówił posłuszeństwa. A znajdowały się tam domostwa elfów. W okolicy Hafnarfjördur leży Hellisgerd, jest to jakby śródmieście elfów. Znajdują się tam pokłady lawy, drzewa, pieczary – swoisty raj, w którym roi się od niewidzialnych istot. W Reykjaviku istnieje też szkoła elfów. Zbiera się w niej relacje od ludzi, którzy mieli kontakt z tymi istotami. Zebrano ponad 700 sprawozdań. 54% mieszkańców wyspy wierzy w ich istnienie.

Wiele elfów żyje w Japonii, w Chinach i w innych krajach Azji, ponieważ znaleźli tam respekt i szacunek. Japończycy są trochę podobni do elfów. Na przykład nie krępują się swoich ciał w kąpieli. Kłaniają się sobie całym ciałem, co wyraża oddawanie / przelewanie czakrą ciemieniową swojego światła na innych. W pradawnych czasach przodkowie Japończyków, z racji sąsiedztwa z Lemurią, mieli do czynienia z rasą elfów - wojowników, co można zauważyć studiując ich samurajskie obyczaje. Na przykład bitwy mogły być tam wygrywane bez walki. Japończycy nazywają świat elfów „carians”, co oznacza niosących świetlany miecz pokoju - symbolizujący wojowników, którzy poprzez swoje praktyki rozwijają się do istot przebudzonych duchowo.

Z upływem tysiącleci ludzi przybywało, a istoty mniej fizyczne popadały w zapomnienie. Elfy żyły pośród nas przez długie lata, nie dając się rozpoznać. Jednak dopiero, kiedy ludzie zaczęli Ziemię industrializować, Duchy Natury stwierdziły, że nie mają już szans na pozytywną współpracę. Nie chciały żyć w sztucznym świecie i stopniowo wycofały się do innego wymiaru, cichutko przypominając o sobie ze świata legend i baśni. I tylko ludzie wrażliwi i tacy, którzy mają wgląd w inne wymiary, mogą je czasami oglądać i komunikować się z nimi. Teraz to znów się zmienia, ponieważ nasz świat nie jest już tak zdominowany przez religie i ludzie rozwijają się duchowo ponad wyznaniami. Istoty wcielające się na Ziemi pochodzą z różnych światów, które są ich duchowymi ojczyznami. Dusze sporej grupy ludzi pochodzą właśnie z królestwa elfów i wróżek. Można ich rozpoznać po pewnych cechach fizycznych, i choć często żyją w oderwaniu od fizycznej rzeczywistości, to kochają Naturę, rozumieją zwierzęta i rośliny oraz potrafią się z nimi komunikować, rozumiejąc ich potrzeby i wskazówki. Niektórzy z was mogą nimi być. Nie wszyscy muszą mieć szpiczaste uszy. Ale wszyscy wysyłają z siebie wibracje miłości. Można ją odnaleźć w oczach.

Ludzie – elfy, szukają do życia na Ziemi miejsc słabo uprzemysłowionych i mniej zaludnionych. A ponieważ to nie jest takie łatwe, często wędrują i przemieszczają się w poszukiwaniu właściwego domu lub okolicy. Również, kiedy znajdują sobie partnera czy partnerkę życiową, którzy duchowo pochodzą z innego środowiska, nie wytrzymują długo w takim związku. Wyrazem tego, że elfy wcielają się na Ziemi, jest pojawianie się na sklepowych półkach nowej oferty w postaci małych wróżek czy elfików - pod różnymi postaciami i w różnych formach. Jest też więcej książek oraz innych publikacji na ten temat. Powstało również kilka pięknych filmów, które cieszą się popularnością i są uwielbiane przez najmłodsze pokolenie. Jednak w Polsce raczej nie znamy filmów o elfach, jakie powstały na Islandii. Wyobraź sobie, że każdy na naszej Ziemi wie i wierzy, że wszystkie książki i filmy o elfach są prawdziwe, i że taki świat istnieje naprawdę. Bo skąd biorą się tego typu pomysły, jak nie ze zbiorowej nieświadomości, z kronik Akaszy? I w ten sposób zaczyna się przebudzanie. Ta wielka przemiana nie czai się gdzieś w oddali, ona zachodzi wewnątrz nas. Na dodatek zachodzi ciągle, również w tej chwili.

Każda istota ze świata elfów wie, że kiedy otoczy się własnym światłem, może odnaleźć pokój i harmonię, wychodząc w ten sposób z cywilizacyjnego hałasu. Poza tym elfy nauczyły się żyć w świecie skonfigurowanym tak, że wszystko ma w nim swoje miejsce. I ludzie, podobnie jak tamta rasa, poszukują pokoju i wzajemnego poszanowania. Na obecnym ziemskim poziomie elfy jeszcze się nie ujawniły, gdyż nie są pewne, jak zostaną przyjęte przez ludzki świat. W swoich sercach tęsknimy za tymi pięknymi i dobrymi istotami. Życzymy sobie, aby je poczuć i dotknąć. Wystarczy połączyć się ze Źródłem, a wtedy można poznać ich historię. Są blisko, można je odwiedzić poprzez swoje serce.

Jeśli chcesz poznać ich świat, wejdź w swoje serce, przez nie przedostań się w inny wymiar. Możesz zaprosić do tej wycieczki swojego Anioła Stróża. Zobacz, jak przenikasz wymiary z intencją odwiedzenia świata elfów. Ujrzyj prastary, ogromny, świetlisty las. Pradawne drzewa mają po kilka tysięcy lat. Zbliżasz się do tych drzew pokonując połacie przecudnej łąki, coraz silniej czujesz przyjemny, delikatny zapach. Przechodzisz obok wielkich drzew, wreszcie docierasz do jednego, największego - naprawdę olbrzymiego. Jego konar skłania się ku tobie i masz wrażenie, że dotyka twojej twarzy zapraszając do tego nieznanego świata. Idziesz ścieżką pośród drzew, rozglądasz się obserwując i podziwiając roślinność, wreszcie zbliżasz się do zabudowań. Dostrzegasz bawiące się na polankach elfie dzieci, na które z werand, domów i ścieżek spacerowych zważają dorośli. Idź dalej, podziwiając zabudowania, które widzisz na skraju lasu. Dochodzisz do schodów. Wchodząc, za każdym krokiem coraz bardziej przemieszczasz się do wymiaru elfów. Posuwając się jeszcze dalej, spotykasz dwoje lub grupkę przepięknych elfów, wśród których jest niebiańska posłanniczka. Ucieleśnia ona w tym świecie najwyższą formę tworzenia. Jest podobna do twojej boskiej świadomości, a dodatkowo ta posłanniczka zna wszystkich i pomaga wszystkim.

Przyjrzyj się elfiemu towarzystwu, które zaczynasz dostrzegać. Są to istoty o wysokości 6 – 8 stóp (1.8 – 2.4 metra), a każda istota żeńska wygląda jakby była boginią. Są tak piękne, przepełnione cudowną wibracją światła. Na swojej drodze spotykasz członków elfiej Rady Starszych, którzy odpowiedzą na każde twoje pytanie. Daj sobie tyle czasu, ile potrzebujesz. Patrz na te cudowne energie, wiedząc że należą do świata tak podobnego do naszego. Jest to wzorzec tego, czym stanie się twój świat w przyszłości, kiedy dokona się w nim przemiana. Oni wiedzą, kim są - są świadomi swojej doskonałości. Nie są aniołami, jak niektórzy mogliby przypuszczać. Są innym rodzajem istot, które żyją w zgodzie z zasadami harmonii, prawdy, zaufania i współczucia.

Elfy mają również swoje prawa. Na przykład takie, że mówią tylko prawdę. Mogą żyć w swoich ciałach tak długo, jak zechcą. Boska posłanniczka napotkana na schodach ma na przykład około 800 lat. Elfy pozwolą ci wędrować po swoim świecie, a twoje świetliste anioły pokażą, jak przekroczyć iluzoryczną barierę czasu. 

Jeśli wiesz już tyle, ile na tą chwilę chcesz wiedzieć, możesz wrócić do swojej rzeczywistości. Jednak rób to spokojnie i bez pośpiechu. Z pomocą anioła stróża zawsze możesz wrócić do tego pięknego świata, aby się uczyć i podnosić wibracje.

1 komentarz: