środa, 12 października 2016

DWUNASTA BRAMA I SŁONECZNY DYSK Z MU Metatron via Tyberonn 26.08.2016 CZĘŚĆ II

tłumaczenie: Teresa Serafinowska
źródło tekstu

Przejście

Tak więc kontynuujemy … Mistrzowie, rzeczywiście w obu Amerykach nadszedł czas na urzeczywistnienie legendy o orle i kondorze. Teraz jest w toku wiele tranzytów, i niezależnie od tego, czy ktoś to zauważa czy nie, mają miejsce wielkie zmiany. W nie tak odległej przyszłości będzie czas, kiedy Ameryka Południowa zastąpi Amerykę Północną w byciu głównym światowym producentem żywności. Nastąpi to, ponieważ jej gospodarka ulega wzmocnieniu, od zwykłego człowieka wyjdzie potężne wezwanie na rzecz silniejszego głosu i większej równości między wszystkimi klasami oraz między ludźmi.

To zaczęło się już w Boliwii, Kolumbii, Peru i Wenezueli, a rozwija się w Argentynie, Brazylii oraz Chile - od ponad 3 lat, w miarę jak wzrasta siła średniej klasy ekonomicznej. Kondor potężnych Andów jest wzmacniany, i tak ma być!

Wymiana energii axiatonalnej w Amerykach

Wiry / portale energii pomiędzy Ameryką Północną a Ameryką Południową zostały zamienione miejscami, aby osiągnąć równowagę, widzicie? Największe oddziaływanie występuje w interfejsie energii axiatonalnej między Titicaca i Arizoną. Ukochani, między Sedoną a Titicaca zawsze istniało silne połączenie, lecz ta starożytna trasa energetyczna z czasem stała się mniej skuteczna, a obecnie ponownie jest udrażniana - do 2038 roku. Portal w Titicaca jest w w lepszym, mniej naruszonym stanie i jest bardziej zdatny do zasilania oraz uzdrawiania innych. Czyż nie dlatego ma tam miejsce tak wiele zgromadzeń? W rzeczywistości następuje aktywacja. Titicaca zapewnia równowagę dla wielu węzłów mocy i miejsc energetycznych w Ameryce Północnej. Nie mówimy tu o narodach czy rządach, ale raczej o meridianach (południkach) żywiej Ziemi równoważących się samoistnie w bardzo subtelny sposób.

Podobny proces zachodzi przy rozmaitych aspektach krystalicznej energii z północy na południe poprzez kryształy mistrzowskie znajdujące się pod wirem w Arkansas.

Strażnicy miejsc mocy

Niektórymi silnymi wirami / portalami Północy, na przykład Monument Valley, Grand Canyon i Mount Shasta, zaopiekowały się rdzenne plemiona, inne takie miejsca – dzięki ziemskim opiekunom - stały się rezerwatami, które nazywacie Parkami Stanowymi lub Narodowymi. A te przetrwały w prawie nietkniętym stanie. Ale możemy powiedzieć, że jezioro Titicaca wysyła energię również do nich oraz do wielu innych miejsc. Jest to samoregulujący się proces czującej Ziemi. Ponieważ, czy zdajesz sobie z tego sprawę czy nie do końca to rozumiesz, Ziemia jest żywą istotą. I pod wieloma względami jest teraz o wiele bardziej świadoma niż ludzkość. Ziemia jest o wiele bardziej skomplikowana niż można to obecnie rozpoznać, a nawet ci, którzy są duchowo przebudzeni i świadomi, nie w pełni rozumieją potężne moce samoregulacji świadomej Ziemi. Ludzkość nie może zniszczyć planety. Ludzkość może zniszczyć możliwość własnego na niej życia... lecz my wam mówimy, kochani, i weźcie to pod uwagę, że Ziemia była prawie tak samo świadoma, kiedy była roztopioną kulą lawy, jak obecnie w jej liniowym czasie. Mistrzowie, żyjecie w jednym z liniowych aspektów ogromnej Omni-Ziemi.

Jeśli chodzi o 2012 rok: niektórzy wyciągają błędne wnioski, że Ziemia zostanie zlikwidowana, że zniknie lecz my twierdzimy, że będzie inaczej. Nie zważajcie na sensacyjne programy emitowane w mediach, które przedstawiają hipotezy odnośnie takiego zniszczenia. Ziemia nie może zostać zgładzona i nie może być usunięta... trwająca transformacja nie doprowadzi do jej zniszczenia, raczej do koniecznego i radosnego odtworzenia. Czy to rozumiecie?

Łączenie punktów – kontrakt duszy na przynależność do bractwa opiekunów Ziemi

Od czasu Harmonicznej Konwergencji w 1987 roku, a nawet wcześniej, wiele osób odwiedziło miejsca występowania wirów i zakotwiczyło w nich energię, i to jest bardzo ważne. Chodzi o to, że kiedy opiekunowie Ziemi przeprowadzają ceremonie, podczas których oddają cześć żywej planecie, wtedy ta odpowiada 100-krotnie.

Ci z was, którzy wykonali tę pracę, dobrze na tym skorzystali, ponieważ opiekunowie Ziemi i osoby pracujące na jej sieci udający się do świętych miejsc, wchłaniali tamtejsze wibracje i doświadczali podwyższenia częstotliwości, co pozwalało im je przenosić do innych świętych węzłów mocy. W ten sposób łączyli punkty. I Mistrzowie, my rozpoznajemy czujnych oraz oddanych podróżników / pielgrzymów, którzy wykonują tę pracę, ponieważ energie, jakie pozostawili, wciąż są czynne. Jak już mówiliśmy, rok 2012 nie był końcem a początkiem, zaś świetlani pracownicy są już na drugim etapie pracy, ponieważ pomagają w programowaniu ekspansywnych paradygmatów nowej Ziemi.

Wy również korzystacie na takich pielgrzymkach oraz świętych podróżach do węzłów mocy i to na znacznie więcej sposobów, niż możecie sobie wyobrazić. Rzeczywiście, kiedy zakopujecie kryształy, modląc się przy tym, nawiązujecie więzi i powodujecie, że energia staje się jak kamerton, nie tylko w tamtych miejscach, ale również w waszych własnych krystalicznych polach Mer-Ka-Na. A wtedy stajecie się przekaźnikami harmoniki i kodów.

Pierwotne Titicaca – transmisja równowagi

Titicaca posiada jeden z najczystszych portali i silną ochronę dzięki otaczającym je wodom, wysokości, geologii i siatce geometrycznej.

Jest to doskonała i silna bateria - pod względem przyjmowania oraz pod względem przekazywania tych dostrojonych wyżej wymiarowych energii potrzebnych do tego, aby ludzkość mogła przechodzić przez proces wznoszenia. Obiekt nazywany złotym dyskiem pochodzi spoza Ziemi, zaś jego działanie przypomina działanie tego spod Roslyn i spod kryształowego wiru z Arkansas ... wszystkie uczestniczą w procesu równoważenia.

Pod wodami i pod ziemią Titicaca zostały zdeponowane dwa kryształy świątynne z Atlantydy. Te kryształy otrzymują programowanie aportem przez kryształowy wir w Arkansas.

Więc nie miejcie wątpliwości, że12-ty słoneczny dysk naprawdę jest posadowiony pod świętymi wodami jeziora i pełni wyjątkową rolę, której obecna nauka nie potrafi sprawdzić. Dzieje się to w doskonałej synergii z jedenastoma pozostałymi takimi jednostkami umieszczonymi na planecie. To dlatego jezioro Titicaca jest i zawsze było12-tą brama inicjacji.

Podczas przekazu wspomnieliśmy o tubylczych mieszkańcach Ameryki Południowej, szczególnie regionu, który kiedyś nazywano Og (Boliwia, Peru i Ekwador), a teraz dodamy, że oni nadal zachowują dużą wiedzę przekazaną im przez planetarne żywioły oraz roślinnych nauczycieli.

W całej historii rdzennych społeczności można zauważyć większe zrozumienie żywej Ziemi, a my wam mówimy, że LeMurianie byli rolnikami i rzeczywiście kiedyś zamieszkiwali te rejony. Ich szkoły mądrości istniały jeszcze w małych enklawach po upadku Mu i Atlantydy. Były też utrzymywane kluby oczyszczania, poszukiwań wizyjnych oraz medycznych podróży, które były prowadzone przez bardzo rozwinięte Dusze.

Jednak najważniejsza szkoła mądrości istniała przy jeziorze Titicaca oraz na Machu Picchu.

12-ta brama

Pewne wektory andyjskich gór w Peru i Boliwii mają rezonans bardzo podobny do rezonansu wyżyn Tybetu. Machu Pichu i jezioro Titicaca należą do najbardziej czystych centr energetycznych i najczystszych portali inicjacyjnych. Oba są doskonałymi częściami tej samej matrycy. Oba są silnymi bateriami mającymi dawać zrozumiały odbiór i przekaz zakodowanych wyżej wymiarowych energii potrzebnych do procesu wznoszenia obu Ameryk, a nawet planety. Można powiedzieć, że wizyta w węzłowych punktach LeMuriańskich ziem starożytnego Og wzmacnia i przygotowuje zaawansowanego poszukiwacza do pełnego ucieleśnienia tego, co nazywa się 12-tą bramą inicjacji w mistrzostwo.

I znów podkreślamy... wiele osób jest przyciąganych do Og po 2012 - odwiedzają punkty mocy i świątynie wirów w Peru, Amaru, Titicaca oraz Machu Pichu. Przybywają dla tych energii, które od 2012 roku bardzo się wzniosły. Kody emitowane dla nowej Ziemi są o wiele bardziej złożone, logicznie przesunięte w górę, dostosowane do przejścia mającego miejsce w poszerzających się wymiarach planety i wiodą do 2038 roku oraz do krystalicznego przesunięcia zaawansowanych w rozwoju ludzi, którzy stają się mistrzami Mer-Ka-Na z 33 czakrami.

Nie wszyscy odwiedzający to miejsce otrzymają kody, zawsze tak było. Wiedzcie, że poszukiwacz musi posiadać odpowiedni iloraz światła i stosowne intencje, dlatego trzeba się przygotować. W tym samym czasie zachodzi indywidualne wznoszenie w częstotliwościach rezonansowych występujących w skali mikro, w sercach. Na jeziorze Titicaca częstotliwości te są niezmienne, są dostrojone do ludzkości i łatwiej dostępne dla tych, którzy się do nich dopasują. Ale znowu: każdy musi być gotowy i zdolny do zwiększenia swojej częstotliwości oraz musi otworzyć serce, aby je wchłonąć.

Zakończenie

Mistrzowie, ziemie Peru i Boliwii są świętymi bramami i oferują rezonans wspaniałych energii inicjacyjnych szkół mądrości, które istniały na Ziemi w czasach Og i później. Wielu z was było tam wcielonych - jesteście do tych miejsc przyciągani, ponieważ długo wyczekiwaliście tego finiszu, 12-tej bramy inicjacji, gdyż to jest rzeczywiście kraina 12-tej bramy – złotego dysku słonecznego.

Wielu z was odwiedza te miejsca, ponieważ zawarliście duchowe umowy, w których zaznaczyliście, że powrócicie jako pielgrzymi mający misję wchłonięcia i dalszego rozprzestrzeniania kodów oraz energii nowej Ziemi 12-tej bramy Og.

W spektakularnym pięknie i czystości powietrza aksamitnych Andów twój Duch będzie wzlatywał nad żywym krystalicznym jeziorem i ujrzysz złoty dysk emitujący wspaniałe kody światła z jego przejrzystych głębin. Dysk będzie lśnił na dowód rozpoznania, jak to czynił niegdyś w świątyni Mu. I poczujesz radość oraz błogość Domu … wtedy zrozumiesz, dlaczego tu jesteś.

Jestem Metatron z Tyberonnem ze Służby Krystalicznej, i wspólnie dzielimy się z wami tymi prawdami. Jesteście umiłowani.

I tak to jest … i tak już jest ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz